Zadzwoń do Łukasz Dziura

Taki wniosek płynie z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2014 r. (III CSK 224/13).

Zrzeczenie się przez poszkodowanego roszczeń w stosunku do sprawcy wypadku nie zawsze oznacza wyłączenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń. Taki wniosek płynie z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2014 r. (III CSK 224/13).

Wyrok zapadł na kanwie następującego stanu faktycznego. W wyniku wypadku komunikacyjnego, za którego odpowiedzialność ponosił kierujący samochodem, śmierć poniosła jedna z jego pasażerek. Kierowca posiadał polisę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Krewni osoby zmarłej byli jednocześnie krewnymi sprawcy wypadku. Chcąc chronić go przed ewentualną odpowiedzialnością sporządzili oświadczenie, w którym zrzekli się względem niego wszelkich roszczeń z tytułu wypadku. Następnie wnieśli pozew przeciwko zakładowi ubezpieczeń, w którym sprawca miał wykupioną polisę OC domagając się odszkodowania z tytułu śmierci bliskiej im osoby. Sąd Okręgowy oddalić powództwo w stosunku do tych powodów stwierdzając, że skutecznie zrzekli się roszczeń wobec sprawcy wypadku, zatem odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń również została wyłączona. W ocenie Sądu, wynikającą z art. 822 § 1 k.c. akcesoryjną odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń należy rozumieć tak, że zrzeczenie się przez poszkodowanego roszczeń finansowych względem sprawcy wypadku „przerywa niezbędny do wystąpienia odpowiedzialności ubezpieczyciela łącznik w postaci odpowiedzialności sprawcy za szkodę”. Tezę tę potwierdził Sąd Apelacyjny oddalając apelację powodów.

Sad Najwyższy po rozpoznaniu sprawy stwierdził, że zasada akcesoryjności odpowiedzialności ubezpieczyciela ma ograniczony zasięg czasowy, nie obejmuje okresu po powstaniu zobowiązania, a dotyczy jedynie chwili powstania zobowiązania. Z konstrukcji umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wynika, że w przypadku zajścia zdarzenia objętego ubezpieczeniem poszkodowanemu przysługuje oddzielne, bezpośrednie, wynikające nie tyle z umowy, co z ustawy roszczenie o zapłatę względem ubezpieczyciela oraz odrębne roszczenie do sprawcy szkody. Oba te roszczenia istnieją obok siebie dopóty, dopóki jedno z nich nie zostanie zaspokojone, a każde z nich zmierza do naprawienia tej samej szkody. Zapłata przez jednego z dłużników zwania drugiego.  Jest to zobowiązanie in solidum, tzw. solidarność nieprawidłowa. Niezależny byt zobowiązania każdego z dłużników powoduje, że nie jest możliwe żeby działania czy zaniechania jednego z nich szkodziły pozostałym. Zgodnie z art. 373 k.c. zwolnienie z długu lub zrzeczenie się solidarności przez wierzyciela względem jednego z dłużników solidarnych nie ma skutku wobec współdłużników.

Odnosząc to do przedstawionej sprawy, zrzeczenie się roszczeń względem sprawcy wypadku tj. zwolnienie go z długu nie wpływa na odpowiedzialność drugiego dłużnika jakim jest zakład ubezpieczeń.

Wyrok Sądu Najwyższego – Izby Cywilnej – z dnia 30 maja 2014 r. (III CSK 224/13).

Autor

Łukasz Dziura, Radca prawny